Skóra wydaje się być rozświetlona, mam nadzieję że w najbliższym czasie przebarwienia znikną z mojej twarzy. Polecam
Hydrobiotic - Pokrzywa & Szałwia Muszkatołowa to odżywcza mgiełka do włosów, która łączy właściwości dwóch znanych ziół – pokrzywy i szałwii muszkatołowej – by kompleksowo zadbać o kondycję skóry głowy i włosów. Produkt ma lekką, nietłustą formułę, która dobrze się rozpyla i nie obciąża pasm.
Pokrzywa znana jest z działania wzmacniającego cebulki oraz ograniczającego przetłuszczanie się włosów, natomiast szałwia muszkatołowa wspomaga regulację sebum i działa kojąco na skórę głowy. Regularne stosowanie mgiełki może przyczynić się do wzmocnienia włosów, poprawy ich objętości i ogólnej świeżości fryzury.
Zapach jest ziołowy, delikatny i naturalny – może przypaść do gustu szczególnie fanom roślinnych aromatów. To dobry wybór dla osób szukających lekkiej, naturalnej pielęgnacji bez silikonów i zbędnych dodatków.
Ocena końcowa: 5/5 – skuteczna i przyjemna w użyciu mgiełka, która odświeża i wzmacnia włosy bez obciążenia.
Emulsja poprawiła kondycję moich włosów. Stały się mniej łamliwe, mniej wypadają, ale przede wszystkim dzięki niej pozbyłam się nawracającego mokrego łupieżu. Zapach nie jest zbyt ładny, a moje włosy po zastosowaniu emulsji robiły się tłuste, ale znalazłam na to sposób. Używam jej na kilka godzin przed myciem i ta metoda sprawdza się od kilku tygodni. Szczerze polecam, nie przypuszczałam, że tak pozytywnie mnie zaskoczy
Moja opinia na temat tego niezwykłego specyfiku będzie krótka ale treściwa o treści to działa i pomaga na wszelkie problemy włosów wspierając wzrost i dogłębnie odżywiając każdy ich rodzaj aby były miękkie lśniące i zdrowe na długi czas dziękuję za możliwość wypróbowania i cieszenia się z rezultatów
Fantastyczne kosmetyki... Włosy mniej wypadają, są bardziej miękkie i lśniące... Polecam serdecznie
Super szampon. Włosy i skóra głowy zdrowe bez podrażnień, mocniejsze i mniej wypadają. W połączeniu z odżywka cudo
Cześć, chciałabym podzielić się swoją historią. Zdiagnozowano u mnie łuszczycę zwyczajną i od lat jestem na leczeniu biologicznym. Jednak w chłodniejszych miesiącach na mojej skórze pojawiają się zmiany łuszczycowe, rozszerzają się i okropnie swędzą. Szczerze mówiąc, nie wierzyłam, że cokolwiek może pomóc, ponieważ walczę z tą przewlekłą chorobą od 10 lat i wypróbowałam już mnóstwo produktów… Tak czy inaczej, ponieważ wcześniej używałam innych produktów z Waszej strony i byłam z nich bardzo zadowolona, postanowiłam zamówić również ten krem. Nie mogłam uwierzyć, że już po pierwszym użyciu swędzenie zostało złagodzone, moja skóra natychmiast się uspokoiła i przestała być tak sucha. Efekty były natychmiastowe, co mnie totalnie zaskoczyło – ledwo mogłam w to uwierzyć.
Od razu poleciłam ten produkt mojej koleżance, która miała ten sam problem i kilku innym osobom z wrażliwą skórą. Prawda jest taka, że ten produkt naprawdę jest wart swojej ceny. Czasami potrzebne jest bardziej intensywne stosowanie, ale biorąc pod uwagę, że to poważna choroba, jest to zupełnie normalne. Byłam tak zachwycona skutecznością tego produktu, że postanowiłam podzielić się swoją historią. Wielkie uznanie i podziękowania dla twórców tej marki!
Miałam jakieś podrażnienia skórne, które wyglądały jak wysypka – ciemno czerwone pęcherze z czubkiem, gdzie skóra łuszczyła się i pękała. Czułam intensywne swędzenie. Nie jestem pewna, jaka była dokładnie diagnoza.
Zaczęłam używać Hydroliny z sosny białej codziennie wieczorem na umyte stopy. Najpierw myłam skórę mydłem pokrzywowym, a następnie spryskiwałam Hydrolinę z sosny białej. Potem nakładałam krem Fungomycol, ale po kilku dniach zmieniłam na Exemotosin, ponieważ nie poczułam znaczących rezultatów. Po dwóch tygodniach codziennego mycia mydłem pokrzywowym, spryskiwania Hydroliny z sosny białej i stosowania Exemotosin codziennie wieczorem, wszystko zniknęło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Już nie ma żadnego śladu uszkodzonej skóry, wysypki ani swędzenia.
Miałam jakieś podrażnienia skórne, które wyglądały jak wysypka – ciemno czerwone pęcherze z czubkiem, gdzie skóra łuszczyła się i pękała. Czułam intensywne swędzenie. Nie jestem pewna, jaka była dokładnie diagnoza.
Zaczęłam używać Hydroliny z sosny białej codziennie wieczorem na umyte stopy. Najpierw myłam skórę mydłem pokrzywowym, a następnie spryskiwałam Hydrolinę z sosny białej. Potem nakładałam krem Fungomycol, ale po kilku dniach zmieniłam na Exemotosin, ponieważ nie poczułam znaczących rezultatów. Po dwóch tygodniach codziennego mycia mydłem pokrzywowym, spryskiwania Hydroliny z sosny białej i stosowania Exemotosin codziennie wieczorem, wszystko zniknęło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Już nie ma żadnego śladu uszkodzonej skóry, wysypki ani swędzenia.
Użyłam kilka razy, ale już widzę efekty. Włosy są lśniące, dobrze się układają. A przede wszystkim mniej ich wypada. Polecam!
Cierpię na egzemę od dzieciństwa. Wszystko, co do tego momentu wiedziałam, że mogę robić, aby trzymać ją na dystans, to nadużywanie kremów i maści sterydowych, co w 2020 roku doprowadziło mnie do świadomości, że cierpię na TSW (zespół objawów występujących po przerwaniu terapii sterydowej.) Zaczęłam szukać naturalnego produktu, który mógłby złagodzić objawy mojej egzemy. Próbowałam wyleczyć się wewnątrz i na zewnątrz bez dalszego stosowania sterydów. Natknęłam się w Internecie na reklamę tego produktu, który pomógł wielu osobom ze skłonnością do egzemy i oczywiście postanowiłam go wypróbować! Używam go codziennie od pierwszego zakupu w maju 2023 roku i nigdy nie spojrzę wstecz. Moja skóra jest najdelikatniejsza, jaka kiedykolwiek była, nie jest już podrażniona i chociaż od czasu do czasu nadal mam lekkie zaostrzenia, mijają one w ciągu kilku dni. To najlepszy środek, jakiego kiedykolwiek używałam i zdecydowanie będę klientką na całe życie. Bardzo szybka dostawa i firma o doskonałych wartościach. Dziękuję! :)
Moje włosy bardzo mocno wypadają i po 14 dniach stosowania widzę że włosy pod czas czesania po umyciu aż tak mocno nie wypadają jak do tej pory. Stosuję się do zaleceń napisanych na produktach. Mam nadzieję że za jakiś czas zacznie mi ich przybywać. Polecam z całego serca i jak tylko będą się kończyć , będę zaopatrywać się kolejne, żeby nie przerywać ciągłości.
Jak na razie to umyłam tylko raz włosy ale są lekkie puszystej .Polecam
Krem na egzemę jest świetny, bardzo szybko, w ciągu kilku dni, zeszły mi zmiany z rąk i dekoltu.
Gorąco polecam!!!
Świetny produkt, który spelnił moje oczekiwania. Włosy nie wypadają już, wychodzą nowe liczne bebby. Używam już drugie opakowanie.
Bardzo przyjemny łagodny smak w porównaniu z innymi płynami do jamy ustnej. Bardzo często i długo chorowałam na gardło i w tym problemie płyn z perukowca bardzo syn pomógł. Syn miał zwapnienie zębów i tu wydaje mi się, że pasta do zębów InaEssentials i tenże płyn pomógł, wizyta u stomatologa za miesiąc zobaczymy czy powie to samo.
Rewelacja - włosy rosną jak szalone!
Ten produkt spadł mi z nieba. Bardzo długo borykałam się z problemem trądziku na twarzy. Przeszłam dwie kurację Izotekiem, które niestety nie były dla mnie skuteczne. Już nie wiedziałam co ze sobą zrobić , żaden dermatolog nie pomagał. Na internecie pojawiła mi się reklama Inaessentials i wody lawendowej stwierdziłam że spróbuję bo co mi szkodzi. Uratowała moją buzie! Problem trądziku znikł. Czasami się pojawi kilka krostek ale już nie w takim stopniu jak wcześniej. Stosuję wodę już kilka lat regularnie. Polecam z całego serca !
Wodę z jodły białej stosuję już ok ponad miesiąca i odstawiłam wszystkie inne produkty, które działają na przebarwienia, żeby mieć rzetelną i uczciwą opinię o tym produkcie. Co mogę powiedzieć. Rozjaśnia przebarwienia to na pewno, nie jakoś super spektakularnie, ale faktycznie działa i niweluje drobniejsze plamy czy łagodzi stany zapalne. Niestety efektem ubocznym od samego początku stosowania wody był wysyp małych, czerwonych krostek, chociaż z czasem chyba cera się przyzwyczaiła i jest ich już znacznie mniej, jednak w dalszym ciągu, kiedy ją stosuję to coś na twarzy się pojawi. Dla mnie to duży minus tego produktu. Z jednej strony rozjaśnia, a z drugiej strony właśnie przez ten drobny wysyp nabawiłam się nowych przebarwień. Zapach ma specyficzny, ale da się przyzwyczaić. Cena średnia jak za 150ml produktu, gdzie jest zalecane używać jej 1-3 razy dziennie. Moim zdaniem za rozsądniejszą kwotę można kupić produkty z wysoką zawartością Wit C, lub niacynamidem (nie używane razem oczywiście) które przyniosą bardziej zauważalne efekty- przynajmniej u mnie się sprawdziły. Może jeszcze kiedyś zamówię, chociaż po przeczytaniu wielu opini liczyłam na troche lepsze efekty.
Używam od dwóch lat wraz z córką i nie wyobrażamy sobie codziennej pielęgnacji bez hydroliny lawendowej . Doskonale oczyszcza skórę pięknie pachnie i leczy wypryski skórne ❤️
Rewelacyjny produkt, efekty widać z dnia na dzień. Polecam również wodę lawendową z mietą. Rewelacja
Trzeba dużo cierpliwości i systematyczności ale po wolutku zaczyna poprawiać się skóra. Na efekty należy poczekać.
Używam wody lawendowe już od dawna i jest niesamowita. Poleciła mi ją koleżanka i ja już zdążyłam polecić ją innym osobom, które też ją uwielbiają :-)
Bez hydrolin i wcierki do włosów nie wyobrażam sobie już pielęgnacji
Mydełko pięknie pachnie i lekko natłuszcza skórę jestem ciekawa efektów przy dłuższym używaniu
Krem bardzo dobrze się rozprowadza, ma piękny różany zapach. Polecam
